Iga Świątek skradła show. Polka podbiła serca internautów
W Kalifornii trwa tenisowy Indian Wells. Iga Świątek walczy o swój drugi z rzędu i ogólnie trzeci triumf w turnieju. Pierwszą rywalką Polki była Caroline Garcia. Wiceliderka rankingu WTA nie dała jej żadnych szans – spotkanie trwało nieco ponad godzinę i zakończyło się wynikiem 6:2, 6:0.
W trzeciej rundzie Iga Świątek zmierzyła się z Dajaną Jastremską. Rywalka także nie sprawiła 23-latce większych problemów. Polka wygrała 6:0, 6:3 i zameldowała się w 1/8 finału, gdzie czeka ją starcie z Czeszką Karoliną Muchovą.
Indian Wells. Iga Świątek zachwyciła internautów
Na marginesie turnieju w Kalifornii, WTA postanowiło pokazać nieco mniej poważne oblicze tenisistek. Zawodniczkom zadano pytanie, na kogo postawiłyby, że spóźni się na trening. Ich odpowiedzi można zobaczyć na nagraniu zamieszczonym w sieci.
Paula Badosa obstawiła Ons Jabeur. Powód? Hiszpanka tłumaczyła, że jej rywalka jest niezwykle miłą osobą i po drodze wielokrotnie zatrzymuje się, aby porozmawiać z innymi czy się do nich przytulić. Jessica Pegula wskazała na Emmę Navarro, twierdząc, że Amerykanka ma spore problemy z punktualnością.
Tymczasem Iga Świątek postanowiła... wskazać samą siebie. – Bądźmy szczerzy. Zazwyczaj wszędzie się spóźniam, co może nie jest najlepszą cechą, ale taka jest prawda – mówia wyraźnie uśmiechnięta Polka. 23-latka wspomniała także o Andym Murray'u. – Poszłam kiedyś obejrzeć jego trening i spóźnił się 10 minut. Ale nie oceniam, on jest taką legendą, że może robić co chce – wyjaśniła.
Odpowiedź Igi Świątek wyraźnie spodobała się internautom. Pod nagraniem opublikowanym na Instagramie przez WTA pojawiło się mnóstwo pochlebnych komentarzy pod adresem Polki. Fani tenisa docenili jej poczucie humoru i szczerość. Część z nich zwróciła również uwagę na stylowe okulary, które miała na sobie raszynianka.
Kiedy mecz Świątek-Muchova w Indian Wells?
W czwartej rundzie Indian Wells Iga Świątek zmierzy się z Karoliną Muchovą. Do tej pory zawodniczki czterokrotnie spotkały się na korcie. Rywalizacja trzy razy zakończyła się zwycięstwem Polki. Mecz zostanie rozegrany we wtorek 11 marca o godzinie 19 czasu polskiego.